W niedzielę gdański PORD stał się na kilka godzin bardzo nietypowym ośrodkiem egzaminacyjnym. Dlaczego? Bo przeprowadzał egzaminy na prawo jazdy w stylu retro, osobom posiadającym klasyczne samochody.
Pierwsza edycja imprezy „Classic L” jest owocem współpracy Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku i trójmiejskiego Stowarzyszenia Classic Moto Story. W siedzibie PORD-u stawiło się kilkunastu właścicieli klasycznych aut, takich jak choćby fiat 125p i 126p, citroen 2CV, mini cabrio, lincoln i cadillac. Po co? Żeby zmierzyć się z egzaminem na prawo jazdy w stylu retro.
Egzamin na kartce papieru, nie na komputerze
– Postanowiliśmy cofnąć się w czasie o 35 lat – tłumaczy Anna Gut, prezeska Stowarzyszenia Classic Moto Story. – Egzamin teoretyczny prowadzony był w klasyczny sposób, bez użycia elektroniki. Uczestnicy zabawy dostali wylosowany przez siebie zestaw pytań na kartce papieru.
Czy pytania również nawiązywały do przepisów, które obowiązywały jeszcze przed transformacją ustrojową?
– Były na tyle uniwersalne, że pasowały zarówno do tamtych, jak i naszych czasów – śmieje się Roman Nowak, dyrektor gdańskiego PORD-u.
Kopera z parkowaniem równoległym
Po egzaminie teoretycznym przyszedł czas na ten praktyczny. A raczej jego część, przeprowadzaną na placu manewrowym. Różniła się ona od tej, z którą zmagają się teraz kandydaci na kierowców. Czym? Oprócz jazdy po łuku dochodziła jeszcze m.in znienawidzona niegdyś przez kierowców koperta. To właśnie na niej wykonywało się parkowanie równoległe. O ile sam manewr nie wydaje się mocno skomplikowany, o tyle główny problem dotyczył wielkości prostokąta namalowanego na jezdni. Otóż był on niewiele większy od obrysu pojazdu.
– Szczególnie ta część zabawy przypadła do gustu uczestnikom rywalizacji, jak i zgromadzonym PORD-zie widzom – opowiada Anna Gut. – Szczególnym wyzwaniem była dla kierowcy 6-metrowego lincolna jazda po łuku. Ależ musiał się on nakręcić kierownicą!
Organizatorzy imprezy zapowiadają kolejne edycje imprezy w stylu retro.
– Chcemy tylko trochę zmodyfikować formę, żeby za każdym razem była ona trochę inna – wyjaśnia Roman Nowak. – Mogę zdradzić, że ciekawych pomysłów nie brakuje.
Jakub Ziębka
zdjęcia: PORD Gdańsk
Ciekawe, że konserwator zabytków wyraził zgodę do zmiany przeznaczenia pojazdu
Ale się czepiasz KOLEGO
Pingback: lwrc for sale
Pingback: ติดเน็ตบ้าน เอไอเอส
Możliwość komentowania została wyłączona.