Jakość w górę, koszty w dół

Obserwując rynek OSK oraz analizując działania ośrodków, które wybijają się ponad przeciętność rozmawialiśmy z Tomaszem Kukułą, Kierownikiem ds. kluczowych klientów E-Kierowcy.

Zdaniem Tomasza Kukuły wielu właścicieli OSK nie zdaje sobie sprawy z tego, że działamy na rynku malejącym i związku z tym pieniędzy do wzięcia z tego rynku jest i będzie mniej.

„Podczas rozmów często spotykam się z poglądem, że w tej branży to normalne: w jednym miesiącu kursantów jest mniej, w innym więcej. Niewielu przedsiębiorców zdaje sobie sprawę, że kursantów jest mniej już na stałe. Mam wrażenie, że przedsiębiorcy dopiero przyglądają się sytuacji i próbują zdiagnozować, co się dzieje”.

Właściciele OSK, które są w awangardzie i dobrze sobie radzą, podejmują rozmaite działania. Jeśli analizują- porównują liczbę kursantów rok do roku to widzą, że tendencja jest malejąca. Są świadomi, że na pokrycie kosztów potrzebna jest określona suma przychodów.

„Mają dwa wyjścia. Albo podniesienie marży, np. poprzez optymalizację kosztów. Albo przyciągnięcie z rynku tych klientów, którzy jeszcze zostali”.

Te działania polegają na podniesieniu jakości szkolenia, np. poprzez outsourcing wykładów live przez prawko.pl. Może to być próba pozyskania kursantów z miejsc ich naturalnej obecności, np. przy okazji wizyt w szkołach, w związku z akcją Nie bądź dzbanem drogowym.

„I zachęcanie ofertą, nie obniżaniem ceny, nie niską ceną, a jakością oferty. Jesteśmy dobrzy merytorycznie, dobrze przygotowujemy, mamy wysoką zdawalność, dbamy o to, aby kursanci nas polecali”.