Jazda pod wpływem alkoholu, podrobione prawo jazdy, samochód bez badań technicznych. A to nie wszystko.
Policjanci ze stolicy Dolnego Śląska zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę Forda Mondeo. Ale… to nie była rutynowa kontrola. Zaczęło się od badania alkomatem: 0,3 promila w wydychanym powietrzu. Dokładnie sprawdzone prawo jazdy okazało się, sfałszowanym dokumentem, kupionym w Ukrainie, bo kierowca wcześniej stracił uprawnienia. Kupując sfałszowany dokument zadbał, aby widniał na nim komplet uprawnień do kierowania wszelkimi typami pojazdów… nawet tramwajami. I to nie wszystko… pojazd nie miał badań technicznych, a kierujący wykazał się prawdziwą fantazją w doborze opon. Przednia oś to opony w różnych rozmiarach, a tylna- z różnym bieżnikiem. Po podsumowaniu… kierowca trafił do aresztu, o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu o od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Pingback: large outboard motors
Pingback: Racial segregation
Możliwość komentowania została wyłączona.