Od 30 września w życie weszły zmiany w zakresie warunków technicznych pojazdów wykorzystywanych do nauki jazdy. Co się zmieniło?
Z dniem 30 września 2013 r. zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (publikator: Dz.U.2003.32.262) oraz rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 21 grudnia 2012 r., zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (publikator: Dz.U.2013.30, zmiana dotyczy zespołu pojazdów kat. B+E, dopuszczalnej masy całkowitej samochodu ciężarowego kat. C1 oraz długości autobusu kat. D1 – przyp. J.A.), wchodzą w życie zmiany w zakresie warunków technicznych pojazdów wykorzystywanych do nauki jazdy. I tak, od 30 września br., poza wcześniej określonymi i funkcjonującymi warunkami dotyczącymi wyposażenia (np. apteczki, dodatkowych lusterek etc.), zaczynają obowiązywać zmiany w zakresie warunków technicznych niżej wymienionych kategorii pojazdów:
Zespół pojazdów w zakresie kategorii B+E: powinien mieć dopuszczalną masę całkowitą powyżej 3,5 t i składać się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t oraz przyczepy, której:
– skrzynia ładunkowa powinna być zamknięta i posiadać szerokość i wysokość co najmniej taką, jak pojazd lub nieznacznie węższą, o ile widoczność do tyłu jest możliwa wyłącznie przy użyciu lusterek zewnętrznych pojazdu
– dopuszczalna masa całkowita wynosi co najmniej 1 t
– rzeczywista masa całkowita wynosi co najmniej 800 kg.
Samochód ciężarowy w zakresie kategorii C1 powinien:
– posiadać przyrząd kontrolny – tachograf samochodowy
– mieć układ hamulcowy posiadający urządzenia przeciwblokujące koła jezdne
– mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 4 t i nieprzekraczającą 7,5 t
– mieć długość co najmniej 5 m
– osiągać prędkość co najmniej 80 km/h
– posiadać skrzynię ładunkową zamkniętą o szerokości i wysokości co najmniej takiej samej, jak kabina.
Zespół pojazdów w zakresie kategorii C1+E: powinien osiągać prędkość co najmniej 80 km/h i mieć długość co najmniej 8 m, składać się z samochodu ciężarowego określonego dla kategorii C1 oraz przyczepy, której:
– dopuszczalna masa całkowita wynosi co najmniej 1,25 t
– skrzynia ładunkowa powinna być zamknięta i posiadać szerokość i wysokość co najmniej taką samą, jak kabina lub nieznacznie węższą, o ile widoczność do tyłu jest możliwa wyłącznie przy użyciu lusterek zewnętrznych samochodu
– rzeczywista masa całkowita wynosi co najmniej 800 kg.
Samochód ciężarowy w zakresie kategorii C powinien:
– posiadać przyrząd kontrolny – tachograf samochodowy
– układ hamulcowy posiadający urządzenia przeciwblokujące koła jezdne
– mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 12 t
– mieć długość co najmniej 8 m
– mieć szerokość co najmniej 2,40 m
– osiągać prędkość co najmniej 80 km/h
– być wyposażony w skrzynię biegów z co najmniej ośmioma przełożeniami w jeździe do przodu
– posiadać skrzynię ładunkową zamkniętą o szerokości i wysokości co najmniej takiej samej, jak kabina
– mieć rzeczywistą masę całkowitą co najmniej 10 t.
Zespół pojazdów w zakresie kategorii C+E: powinien składać się z samochodu ciężarowego określonego dla kat. C i przyczepy o długości co najmniej 7,5 m, przy czym zespół pojazdów powinien:
– mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 20 t
– mieć szerokość co najmniej 2,40 m
– osiągać prędkość co najmniej 80 km/h
– mieć rzeczywistą masę całkowitą co najmniej 15 t.
Ciągnik siodłowy w zakresie kat. C+E: powinien mieć długość co najmniej 14 m, być wyposażony w skrzynię biegów z co najmniej ośmioma przełożeniami w jeździe do przodu oraz jako zespół pojazdów:
– mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 20 t
– mieć szerokość co najmniej 2,40 m
– mieć rzeczywistą masę całkowitą co najmniej 15 t
– osiągać prędkość co najmniej 80 km/h.
Autobus w zakresie kategorii D1 powinien:
– posiadać przyrząd kontrolny – tachograf samochodowy
– mieć układ hamulcowy posiadający urządzenia przeciwblokujące koła jezdne
– być przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 17 osób łącznie z kierowcą
– mieć długość co najmniej 5 m i nieprzekraczającą 8 m
– mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 4 t
– osiągać prędkość co najmniej 80 km/h.
Zespół pojazdów w zakresie kategorii D1+E: powinien osiągać prędkość co najmniej 80 km/h i składać się z autobusu jak dla kat. D1 oraz przyczepy, której:
– dopuszczalna masa całkowita wynosi co najmniej 1,25 t
– skrzynia ładunkowa powinna być zamknięta i posiadać szerokość i wysokość co najmniej 2 m
– rzeczywista masa całkowita wynosi co najmniej 800 kg.
Autobus w zakresie kategorii D powinien:
– posiadać przyrząd kontrolny – tachograf samochodowy
– mieć układ hamulcowy posiadający urządzenia przeciwblokujące koła jezdne
– być przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 17 osób łącznie z kierowcą
– mieć długość co najmniej 10 m
– mieć szerokość co najmniej 2,40 m.
Zespół pojazdów w zakresie kategorii D+E: powinien osiągać prędkość co najmniej 80 km/h i składać się z autobusu określonego dla kat. D oraz przyczepy, której:
– dopuszczalna masa całkowita wynosi co najmniej 1,25 t
– szerokość wynosi co najmniej 2,40 m
– skrzynia ładunkowa powinna być zamknięta i posiadać szerokość i wysokość co najmniej 2 m
– rzeczywista masa całkowita wynosi co najmniej 800 kg.
Podsumowanie
Termin, jaki ostatecznie wyznaczono do wejścia w życie powyższych warunków (10 lat), był niewątpliwie wystarczający do dostosowania się do nich podmiotów szkolących kierowców. Niestety, zmiany wchodzą akurat w czasie, gdy większość ośrodków zastanawia się nad sensem dalszego kontynuowania działalności. Ministerstwo usprawiedliwia tę sytuację niżem demograficznym. Owszem, taki niż odnotowujemy, tyle że jeszcze rok temu aż tak tragicznej sytuacji w tej branży nie było, a z drugiej strony, przecież 20 lat temu nie braliśmy udziału w kilkuletniej wojnie usprawiedliwiającej tak drastyczny spadek kandydatów. Moim zdaniem, oprócz niżu demograficznego, obecna sytuacja spowodowana jest w dużej mierze zmianą przepisów w zakresie systemu szkolenia kierowców, dodajmy – zmian niewymuszonych na nas przez dyrektywy UE. W zmianie systemu szkoleniowego widać gołym okiem brak jakiegokolwiek respektu dla sytuacji finansowej podmiotów szkoleniowych – o dziwo, 65 procent dochodu narodowego brutto pochodzi od małych i średnich przedsiębiorstw. Przykładów jest wiele, choćby pieczątka ośrodka szkolenia kierowców. Dlaczego akurat ma mieć szerokość 62 mm? Standardowa pieczątka ma szerokość 57 mm, wyrobienie nowej to już koszt dwa razy większy od normalnej. To może i szczegół, ale jednak w procesie legislacyjnym każdego aktu prawa należy wziąć pod uwagę i tego typu koszty, niestety, nikt o tym nie pomyślał.
Wracając do pojazdów – czy w każdym przypadku należy liczyć się z koniecznością zakupu nowego (niż dotychczas posiadany) pojazdu? Myślę, że nie. W odniesieniu do autobusów kat. D w wielu przypadkach wystarczy „lekko przedłużyć” pojazd. Długość pojazdu nie jest daną zawartą w dowodzie rejestracyjnym, nie będzie więc nawet mowy o zmianach konstrukcyjnych wymagających wymiany dowodu rejestracyjnego. Zmianę długości powinien tylko potwierdzić diagnosta na stacji kontroli pojazdów, określając w badaniu dodatkowym, czy pojazd nadal spełnia warunki do prowadzenia nauki jazdy, czy nie. Oczywiście istnieją przepisy określające maksymalną wartość mierzoną od przodu pojazdu do jego osi przedniej, dlatego radzę wcześniejszą konsultację ze specjalistą, tj. diagnostą samochodowym.
W zakresie samochodów ciężarowych, przynajmniej o dotychczasowej dopuszczalnej masie całkowitej rzędu 10 – 11 ton, również widzę możliwość dostosowania ich bez konieczności wymiany. Tajemnicą poliszynela jest, że dotychczasowe pojazdy w przeważającej części były homologowane dla wartości wyższych niż 12 ton, a tylko ze względów podatkowych i odmiennych polskich warunków prawnych producenci na rynek polski wydawali wyciągi ze świadectw homologacji o wartości poniżej 12 ton, np. 11.990 kg. Jak powszechnie wiadomo, w całej Europie pojazdy od dmc 12 ton podlegają innym obowiązkom podatkowym. Tyle że w Polsce, w odróżnieniu od sytuacji w innych krajach, właściciel pojazdu przy jego rejestracji nie mógł żądać wpisania wartości niższej, niż wynikało to z homologacji. Dlaczego? Cóż, autor programu wykorzystywanego do rejestracji pojazdów, wbrew zasadzie prawnej swobodnej oceny dowodów (bardzo ważna zasada z kodeksu postępowania administracyjnego), wymusił na organach rejestrowanie pojazdów na podstawie katalogu pojazdów, który tak naprawdę mógł być tylko pomocą przy określaniu technicznych wartości pojazdu, a nie sam w sobie prawem. Konkludując, posiadaczom ciężarówek proponuję uzyskanie od producenta szczegółowej informacji o zakresie dopuszczalnej masy całkowitej danego egzemplarza, w której pojazd był faktycznie homologowany. Gdyby okazało się, że wartość ta przekraczała 12 ton, należy żądać wszczęcia postępowania ws. zmiany decyzji o rejestracji pojazdu. A tak nawiasem mówiąc, i przewidując niejednolitość działań organów rejestrujących – obecny system homologacji wprowadzony 22 czerwca br. nie ma tu nic do rzeczy, dotyczy on tylko „pojazdów fabrycznie nowych”.
Janusz Aziewicz
dyrektor Biura Zarządu OSPWK
A co jeśli moja ciężarówa spełnia wszystkie wymagania oprócz „– układ hamulcowy posiadający urządzenia przeciwblokujące koła jezdne” Przeciez to czy pojazd jest wyposażony w dodatkowe systemy nie jest zapisane w dowodzie rejestracyjnym.
Tez się nadtym zastanawiałem. Czy ktoś jest w stanie to w ogole sprawdzić? Przeciez to martwy przepis…
większości danych nie ma w dowodzie rejestracyjnym, np. wymiarów czy tego ile jest biegów. Malo tego nawet zaświadczenie od diagnosty nic nie wnosi bo on zaznacza tylko że spełnia wymogi dla „L” ale nie pisze na jaka kategorię.
A po co tachograf skoro nie trzeba używać wykresówek w nauce jazdy…
Jestem właśnie w trakcie kontroli. Posiadam ciężarówkę spełniającą wymagania po 30 września 2013. Zadałem jednak pytanie kontrolującemu dlaczego na ulicach widać ciężarówki- elki nie spełniające tych warunków. Odpowiedź jako usłyszałem była co najmniej dziwna lub śmieszna: „Ponieważ ustawa o kierujących pojazdami daje dwuletni okres przystosowania infrastruktury OSK” Zapytałem więc kontrolującego jakie ministerstwo lub departament tak to zinterpretował. Odpowiedź jako uzyskałem przyjąłem jako żart: „Na stronie internetowej wartowiedzieć.pl jest to napisane”;
P.S.Kolejny profesjonalny urzędnik w naszym kraju.
śmieszną rzeczą jest wykładowca czyli osoba która może nie posiadać prawa jazdy wg ustawy o kierujących. Powstała pieczątka wykładowcy, tylko gdzie tę pieczątkę ma przybić ten wykładowca?
Mam pytanie do instruktorów. Czy w zakresie kat B należy przeprowadzać zajęcia praktyczne zespołem pojazdów do DMC 4250 kg? Nie mylić z kat B+E
Pingback: kaws rocks | crumpets vape | guava gas strain |springfield farms carts | dmt vape uk | curepen legend og | mad river melts | buy dmt vape pen |kaws rocks weed | boutiq vapes |glo extracts | kaws weed | georgia pie strain
Pingback: ร้านทำเล็บเจล
Możliwość komentowania została wyłączona.