Zmiany w prawie o ruchu drogowym, które mają dać większe przywileje będzie nieść za sobą sprawdzenia przejść na 380 tys. km dróg publicznych, lepszego ich oznakowania i być może likwidacji części z nich – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Aż 25 proc. zabitych pieszych wszystkich krajów Wspólnoty ginie właśnie na polskich drogach – takie statystyki sprawiły, że Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego dokonała przeglądu przepisów pod kątem ochrony pieszego w 15 krajach. Jak czytamy w DGP, analogiczne do polskich przepisy obowiązują tylko w Rumunii, Słowenii oraz na Węgrzech i Słowacji. W pozostałych badanych krajach (Austria, Belgia, Bułgaria, Czechy, Dania, Francja, Holandia, Niemcy, Norwegia, Szwajcaria) ochrona pieszego rozpoczyna się w momencie jego zbliżania się do jezdni z wyraźnym zamiarem wejścia na pasy.
Niedawno parlamentarny zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego opracował projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym, który ma wzmocnić ochronę pieszych. Projekt jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. W uzasadnieniu czytamy: „Zważywszy na wysoką wypadkowość w rejonie przejść dla pieszych, prawodawca zdecydował, że należy wprowadzić szczególne zabezpieczenie polegające na tym, że z jednej strony pieszy będący na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, zaś z drugiej strony ma zakaz wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych”.
Nie wiadomo jednak, ile może kosztować podatników sprawdzenia przejść na 380 tys. km dróg publicznych oraz modernizacja niektórych z nich.
red
brzmi fajnie na papierze. Mieszkam w Skandynawii i przechodzenie przez przejście to bajka. Ustawę przegłosować to moment, ale zmiana mentalności Polaków zajmie lata- ale jeśli się uda to będzie super. Dlatego aby nie był to martwy przepis powinno zapisać się w ustawie jak najsurowsze kary za niepuszczenie pieszego. A dla początkowych kierowców i 90% instruktorów polecam jednodniowy wypad na północ aby w pełni zrozumieć o co tutaj chodzi z tymi pieszymi. No chyba, że pójdziemy w wariant wietnamski – kto z was był ten wie o czym mówię 🙂 tam wchodzisz na jezdnię przy każdym największym możliwych ruchu. Jeśli się zatrzymasz narażasz się na wypadek gdyż dezorientujesz motocyklistę – on myśli że będziesz szedł cały czas więc wie którędy ma cie ominąć – jak się zatrzymasz powodujesz dezorientację kilkudizesięciu zmotoryzowanych którzy aktualnie są wokół ciebie.
A dlaczego nie 100% łobuie
Pingback: สล็อต ฝากถอน true wallet เว็บตรง 888pg
Pingback: her comment is here
Pingback: Fake site and will take your money! Beware of uplinke.com Spam and make your site go down. Too good to be true SCAM
Pingback: https://zenith26924.blogprodesign.com/49970013/top-https-hmalkazinuhataleiraq-com-casino-spinbetter-casino-review-secrets
Pingback: 海外進出
Pingback: sex boy
Możliwość komentowania została wyłączona.