Korki i utrudnienia w ruchu drogowym w największych polskich miastach kosztowały kierowców w 2015 roku aż 3,8 mld zł! – wynika z najnowszego raportu o korkach w siedmiu największych miastach Polski, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte i serwis Targeo.pl.
Ktoś je ustawił. Nie bez powodu. Dlaczego wyglądają właśnie tak, nie inaczej? To nie był czyjś kaprys, tylko chęć poprawienia bezpieczeństwa na drodze.
Elki to zawalidrogi, a instruktorzy za słabo pilnują kursantów – twierdzą doświadczeni kierowcy. Im zarzuca się za to brak wyrozumiałości, agresję i popisy na jezdni.
Ronda na polskich drogach rosną niczym grzyby po deszczu. Drogowcy widzą w nich sposób na upłynnianie, a zarazem porządkowanie ruchu. Niestety, nawet dla ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego ronda są też twardym orzechem do zgryzienia.
W piątek podczas kontroli organizowanej przez policję i wydział komunikacji gliwickiego magistratu zatrzymano elkę. Okazało się, że siedzący na fotelu pasażera instruktor miał prawie 1 promil alkoholu we krwi.
Jestem przeciwnikiem ceny minimalnej za kurs. Dobrze zarządzana szkoła jazdy z dobrze opłacanymi instruktorami jest w stanie generować duże zyski przy zachowaniu wysokiego poziomu nauczania, który przyczyni się do podniesienia wyników zdawalności.
Fundacja S.O.S Odpowiedzialne Szkoły Jazdy odkryła, że duża część szkół jazdy nie rejestruje prowadzonych przez siebie szkoleń uzupełniających. Skutki takich praktyk mogą uderzyć po kieszeni kursantów, którzy spowodują wypadek. W takim wypadku zakład ubezpieczeń może się od nich domagać zwrotu wypłaconego poszkodowanemu świadczenia. Sprawą zainteresował się rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Departament Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach oraz firma Tech-Car zapraszają na ogólnopolską konferencję „ADR – bezpieczeństwo transportu w teorii i praktyce”, która odbędzie się w hotelu Echo w Cedzynie (w pobliżu Kielc) od 21 do 22 kwietnia.
Elżbieta Kisil, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa twierdzi, że resort nie planuje obecnie żadnych zmian, które miałyby skutkować usunięciem niektórych zadań podczas egzaminu na placu manewrowym oraz podporządkowaniem egzaminatorów wojewodom. – To postulaty przedstawicieli ośrodków szkolenia kierowców, które są przez nas analizowane – mówi Kisil.
Ustawa o zamówieniach publicznych każe podpisywać umowy po przetargach na cztery lata. Oznacza to, że po tym okresie trzeba ogłosić nowy. Wiele WORD-ów stanęło właśnie przed zadaniem wymiany samochodów egzaminacyjnych. Jakimi autami będą zdawać kandydaci na kierowców?