Przejdź do treści

Darmowe drogi dla elek

znak poziomy

Nie chcemy, aby opłaty drogowe stanowiły barierę ekonomiczną dla szkolenia kierowców na drogach płatnych – tak o zmianę przepisów apelują organizacje branżowe.

W związku z trwającymi pracami nad zmianami w ustawie o drogach publicznych, autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym Polska Federacja Stowarzyszeń Szkół Kierowców, Polska Izba Gospodarcza OSK, Ogólnopolska Izba Gospodarcza OSK i Liga Obrony Kraju skierowały wniosek o zwolnienie elek z opłat za przejazd płatnymi drogami.

Kogo zwolnią z opłat?

Wniosek skierowany został do posła Stanisława Żmijana, przewodniczącego sejmowej podkomisji rozpatrującej projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych, autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym.

Projekt ustawy, nad którym pracuje podkomisja, przewiduje ujednolicenie zasad zwolnień z opłaty elektronicznej i opłat za przejazd autostradą dla pojazdów służb mundurowych, specjalnych oraz ratowniczych.

Jak czytamy w uzasadnieniu: „organizacje społeczne środowiska ośrodków szkolenia kierowców o zasięgu ogólnopolskim uważają, że przedłożona propozycja zwolnienia z opłat również pojazdów szkół nauki jazdy i pojazdów przeznaczonych do szkolenia w ramach kwalifikacji wstępnej lub kwalifikacji wstępnej przyspieszonej, prowadzonych w ramach kursu kwalifikacyjnego, obejmującego zajęcia praktyczne, to bez wątpienia bardzo rozsądne rozwiązanie, które może korzystnie wpłynąć na jakość szkolenia kierowców”.

Kursant nie pojedzie, bo za drogo

Jak uzasadniają dalej sygnatariusze wniosku, w chwili obecnej każdy przejechany kilometr drogą płatną jest dodatkowym kosztem dla szkoły i kursanta. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie kursanci najbardziej tracą na obowiązujących przepisach. Dlaczego? Aby uniknąć dodatkowych kosztów, instruktorzy unikają dróg ekspresowych czy autostrad, a co za tym idzie ? kursant w tych warunkach nie wyjeżdża zbyt wielu kilometrów.

Branżowcy podkreślają, że problem ten dotyczy także szkół, które nie mają w swojej miejscowości ośrodka WORD. „Przejazd odcinkami płatnymi nawet kilka razy dziennie raczej nie wchodzi w grę, bo znacząco podniosłoby to koszt szkolenia” – czytamy w uzasadnieniu. „Szkoły jazdy muszą zatem zrezygnować z płatnych tras, albo… zostawiać ciężarówkę w mieście, w którym jest zlokalizowany WORD, i dojeżdżać do niego z kursantem samochodem osobowym”. Przedstawiciele organizacji społecznych podkreślają, że żadne z tych rozwiązań nie jest dobre. „Naszym zdaniem, na drogach szybkiego ruchu występuje bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym, stąd też chyba nikt nie wątpi, że lekcja z jazdy po drogach ekspresowych i autostradach jest dla kursanta bardzo cenna” – argumentują i dodają, że może nie przyda się to na egzaminie państwowym, ale w życiu zawodowym z pewnością tak.

Najniebezpieczniej na autostradach

Szkoleniowcy zwracają również uwagę posłów z podkomisji na fakt, że najgroźniejsze w skutkach wypadki z udziałem samochodów ciężarowych mają miejsce na drogach o dużym natężeniu ruchu, tzn. na autostradach, drogach ekspresowych i drogach krajowych. „Tam przede wszystkim giną ludzie” ? podkreślają.

Branżowcy wskazują również, że przepisy (art. 7 ust. 4) dyrektywy 1999/62/WE z 17 czerwca 1999 roku w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe umożliwiają odstąpienie (po zatwierdzeniu przez Komisję Europejską) od pobierania opłat drogowych między innymi od ww. pojazdów, którymi prowadzona jest nauka jazdy lub praktyczne zajęcia szkoleniowe w ramach kwalifikacji wstępnych kierowców.

W kolejnych akapitach czytamy, że „przedstawicielom branży szkoleniowej zależy na bezpieczeństwie w ruchu drogowym. W związku z powyższym zasadne jest, aby opłaty drogowe nie stanowiły bariery ekonomicznej dla szkolenia kierowców na drogach płatnych. Szkolenia prowadzone właśnie na takich drogach są niezbędne dla ukształtowania i podniesienia kwalifikacji kierujących pojazdami”.

Autorzy wniosku uspokajają, że proponowane zmiany nie będą miały wpływu na dochody państwa, natomiast wyraźnie poprawią jakość szkolenia kierowców w zakresie tzw. ciężkich kategorii.

Maciej Piaszczyński

 

2 komentarze do “Darmowe drogi dla elek”

  1. Pingback: modesta

  2. Pingback: Dan Helmer

Możliwość komentowania została wyłączona.

Koszyk zakupowy0
Brak produktów w koszyku!
0