Ponad stu kandydatów na kierowców, którzy mieli zaplanowane na sobotę oraz poniedziałek egzaminy w łódzkim WORD-zie przy ul. Maratońskiej, musi uzbroić się w cierpliwość. Wszystko przez piorun, który uderzył w okolicy ośrodka i spalił jego serwery, odcinając dostęp do internetu – donosi „Dziennik Łódzki”.
Do wyładowań atmosferycznych doszło w piatek.
– Spaliły się serwery, routery, switche – mówi w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim Łukasz Kucharski, szef WORD-u. – Musimy wymienić uszkodzony sprzęt i sprawdzić sieć. Potrwa to minimum do poniedziałku
Zgodnie z przepisami, oceny z egzaminów są przesyłane drogą elektroniczną na serwery Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Dlatego bez dostępu do internetu egzaminowanie nie jest możliwe.
Chcąc zrekompensować kandydatom na kierowców niedogodności, WORD w Łodzi postanowił dać coś w zamian. Osoby, które miały zaplanowane egzaminy na sobotę i poniedziałek, mogą za darmo skorzystać z placu manewrowego. Dodatkowo w ośrodku będzie przez dwa tygodnie obowiązywał wydłużony dzień pracy. Tym, którzy nie mogli podejść do egzaminu zostanie zaproponowany inny (dogodny dla kursanta) termin – donosi „Dziennik Łódzki”.
Wszelkie niedogodności nie dotyczą osób, którzy zdają egzamin przy ul. Smutnej.
jaz
Czyż jeszcze więcej trzeba nawet niebo przemówiło że WORDY to nieporozumienie i piorun trafił w Łódzki WORD i to nie wszystko cdn.
Pingback: Scrunchies
Pingback: Pet Camera
Możliwość komentowania została wyłączona.