Tak wynika z wystąpienia prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego, które miało miejsce zaraz po tragicznym wypadku w Kamieniu Pomorskim.
? Trzydzieści pięć procent sprawców wypadków drogowych w Polsce to osoby, które dopiero co nabyły uprawnienia do prowadzenia pojazdu. W tym roku szczegółowo przebadamy sposób szkolenia kierowców ? zapowiedział Kwiatkowski. Dodał, że sprawdzane będzie m.in. to, czy elementy, związane z zagrożeniem dotyczącym prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, są wystarczająco obecne na tych szkoleniach.
Postanowiliśmy zapytać u źródła, jak szczegółowo ma być przeprowadzona kontrola. – NIK planuje przeprowadzenie kontroli „Nadawania uprawnień do kierowania pojazdami” – informuje Katarzyna Kopeć, starszy specjalista w wydziale prasowym Najwyższej Izby Kontroli. – Wśród jednostek kontrolowanych znajdą się m.in. WORD-y. O szczegółach na razie nie możemy pisać. Przy wszystkich kontrolach stosujemy bowiem tę samą zasadę, że nie podajemy szczegółów planowanych kontroli przed ich rozpoczęciem. Wypowiadamy się dopiero po zakończeniu całej procedury kontrolnej. Wtedy też wyjaśnimy wątpliwości. Wyniki kontroli będą znane prawdopodobnie pod koniec roku – dodaje.
Głównym wątkiem wystąpienia, które miało miejsce 2 stycznia, czyli dzień po tragicznej śmierci sześciu osób, spowodowanej przez pijanego kierowcę, był stan bezpieczeństwa na polskich drogach. Okazało się, że NIK ma przygotowany na ten temat obszerny raport. Kwiatkowski zapowiedział, że dokument będzie opublikowany w lutym, ale przedstawił kilka najważniejszych wątków z kontroli. Otóż według raportu blisko 40 procent policjantów drogówki, prowadzących m.in. kontrole trzeźwości kierowców, nie ma specjalistycznych szkoleń. ? W momencie kontroli, którą prowadziliśmy, okazało się, że prawie 40 procent policjantów w służbie drogowej nie miało specjalistycznego przeszkolenia adresowanego dla funkcjonariuszy tej służby ? powiedział prezes NIK w TVP Info.
? Już w toku prowadzonej kontroli policja, patrząc na to, co ustaliliśmy, natychmiast zaczęła podejmować działania, żeby te szkolenia uzupełnić. To te szkolenia dają policjantowi specjalistyczną wiedzę. Policja uzupełnia etaty właśnie w służbie drogowej. Także w wyniku prowadzonej kontroli przez NIK liczba szkoleń specjalistycznych znacznie wzrosła ? dodał Kwiatkowski.
W trakcie kontroli oprócz działań policji inspektorzy przyglądali się również pracy Inspekcji Transportu Drogowego, samorządów, a także analizowali system fotoradarów, prawidłowość usytuowania znaków drogowych i jakość dróg.
Mimo wcześniejszej krytyki, pozytywnie oceniono działania policji dotyczące zwiększenia liczby zatrudnionych w drogówce. ? W toku kontroli NIK okazało się, że rzeczywiście zwiększana jest obsada w policji drogowej ? powiedział Kwiatkowski.
Potwierdził to również rzecznik policji insp. Mariusz Sokołowski. Według przekazanych przez niego danych, w 2013 roku o kilka procent zwiększona została liczba policjantów ruchu drogowego.
? Te osoby zostały przeniesione do ruchu drogowego i teraz trzeba je przeszkolić. Ale to nie oznacza, że ci policjanci nie mają prawa przeprowadzania kontroli drogowej, bo jest to podstawowa czynność, którą może wykonać każdy policjant po kursie podstawowym ? powiedział Sokołowski. ? Chcemy, żeby każdy policjant ruchu drogowego miał wiedzę specjalistyczną. Po kursie specjalistycznym staje się ekspertem w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Szczegóły raportu opublikujemy na naszym portalu internetowym zaraz po upublicznieniu go przez NIK.
Maciej Piaszczyński
Pingback: 정품비아그라판매
Pingback: white berry strain
Pingback: best faceless youtube niches
Pingback: ศูนย์รวมความบันเทิง land slot auto
Możliwość komentowania została wyłączona.