Obejrzyj nowe pytania egzaminacyjne.
Tak od lutego 2012 roku może wyglądać egzamin teoretyczny na kat. B. Obejrzyj klipy wideo i podziel się swoją opinią.
Wokół trwają spekulacje na temat nowej formy egzaminu teoretycznego. Szkoła Jazdy prezentuje pytania, które już wkrótce będzie można być może spotkać na egzaminie.
Zachęcamy do zapoznania się z materiałem i podzielenia się swoją opinią za pomocą dostępnej pod pytaniami ankiety. W listopadowym numerze „Szkoły Jazdy” zamieścimy obszerny raport, gdzie uzyskasz odpowiedzi na pytania:
Czy ITS zdąży przygotować bazę do lutego?
Czy nowy egzamin zbada poziom wiedzy, czy tylko odporność na stres?
Jak będzie wyglądał egzamin wewnętrzny?
Czy w lutym rynek szkoleń czeka pogłębiony kryzys?
Czy nowy egzamin uratuje WORD-y przed upadkiem?
Czy spadnie zdawalność?
Już dziś zamów prenumeratę i rozwiej swoje wątpliwości!
red
To bedzie jazda – aktualną bazę 10 lat poprawiają i wciąż są błędy to co dopiero bedzie sie działo w tej nowej?
Jeżeli czyta lektor,czas powinien liczyć się od momentu zakończenia czytania,natomiast czas liczy się od chwili rozpoczęcia czytania.Pytanie nr 3 w tej sytuacji prędkość wynosi 70 km/h, a do znaku jest ok. 50m.Wskazana predkość obowiązuje za znakiem,a nie 50m przed.Wersja stworzona nieudolnie,jeżeli tak będzie wyglądał egzamin to zdawalność max.30%.
„pytanie w formie pisemnej odczytane przez lektora” x 15 stanowisk komputerowych na sali egzaminacyjnej = jeden wielki wrzask (i jak tu się skupić na udzieleniu odpowiedzi ?…)
słuchawki na uszy i juz jest cisza
Moim zdaniem nie taki diabeł straszny… Myślałem, że będzie gorzej.
Trudność przykładowych pytań nie jest wysoka, a powiedziałbym nawet, że jest wręcz niska, tym bardziej, że możliwa jest tylko jedna odpowiedź. Problem wynika z czasem odpowiedzi. 10 sekund to zdecydowanie za mało czasu na odpowiedź, bo przecież trzeba najpierw przeczytać pytanie. Po przeczytaniu zostaje jakieś 3-5 sekund na odpowiedź, co dla człowieka „rozgarniętego” może nie stanowić problemu, ale przecież do egzaminów podchodzą też osoby, które mają „trochę dłuższy przewód myślowy”, nie wspominając o takich, co czytają bardzo wolno, a nawet sylabizują. Dla tych ostatnich problemem może być nie tyle brak wiedzy, co nie wyrobienie się w czasie z czytaniem, już nie mówiąc o chwili na zastanowienie. Według mnie czas powinien być liczony od momentu skończenia czytania pytania albo po prostu czas na przeczytanie i odpowiedź wydłużony do 20 sekund.
Kupiliście już słuchawki?
a dlaczego my mamy kupować?. WORD się w nie wyposaży
Niby tak, ale w szkole też będą chcieli kursanci zobaczyć, jak się rozwiązuje te testy nowe
Pingback: Highbay
Pingback: cat888
Możliwość komentowania została wyłączona.