Wiceminister Tadeusz Jarmuziewicz uważa, że ministerstwo nie popełniło żadnych błędów przy wprowadzaniu nowych zasad egzaminowania kandydatów na kierowców. To odpowiedź na pisma, które w marcu i kwietniu skierowała do resortu transportu rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz. Do dokumentu dotarł reporter RMF FM.
Zarzuty
W opinii RPO niski odsetek zdających może świadczyć o tym, iż szkolenia prowadzone na podstawie przepisów Prawa o ruchu drogowym w rzeczywistości nie przygotowywały w sposób wystarczający do zdania egzaminu według nowych regułZgodnie z nową ustawą, szkolenie osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy prowadzone w dniu wejścia przepisów, jest kontynuowane na podstawie dotychczasowych przepisów. – „Trudno uznać za trafne oraz zgodne ze standardami konstytucyjnymi rozwiązanie nakładające na obywateli obowiązek zdania egzaminu według zasad, do których nie mogli zostać w istocie przygotowani” – oceniła prof. Lipowicz.
To nie jedyny zarzut. Kolejna grupa skarg kierowanych do RPO dotyczy kwestii związanych ze zmianą wieku uprawniającego do otrzymania danej kategorii prawa jazdy. Dotyczy to zwłaszcza osób ubiegających się na podstawie dotychczasowych przepisów o prawo jazdy kategorii C, C+E, D, D+E, które nie mogą uzyskać uprawnień ze względu na podniesienie granic wiekowych. Rzecznik otrzymywał też skargi od osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii A. Podniesienie granic wiekowych z 18 do 20 lat dla osób, które co najmniej 2 lata posiadały prawo jazdy kat. A2 lub do 24 lat, jeżeli nie posiadały prawa jazdy kat. A2 spowodowało, że dość liczna grupa osób niespełniających kryterium wieku pozostała bez możliwości uzyskania uprawnień.
RPO krytycznie ocenia również przygotowanie podmiotów zaangażowanych w proces egzaminowania kandydatów na kierowców. Wskutek braku współpracy ośrodków ruchu drogowego ze starostami, część osób, które zdały w całości egzamin państwowy nie może otrzymać dokumentu prawa jazdy i musi czekać do momentu spełnienia warunku dotyczącego kryterium wieku.
Winni
W jaki sposób ministerstwo odniosło się do zarzutów? Przede wszystkim Tadeusz Jarmuziewicz uważa, że wszystkie kwestie związane ze zmianą wieku uprawniającego do otrzymania danej kategorii prawa jazdy były znane już dużo wcześniej, obowiązywał roczny okres przejściowy. Ubiegający się o prawo jazdy mogli więc, zdaniem Bogdanowicza zdobyć uprawnienia wcześniej, nie na ostatnią chwilę. Przedłużenie okresu przejściowego – ze względu na regulacje unijne – nie było możliwe, skutkowałoby odmową uznania uprawnień poza granicami Polski.
Z kolei za bałagan egzaminacyjny są odpowiedzialne wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego, bo to one przeprowadziły procedurę wyłaniania firmy, która przygotuje system teleinformatyczny. A nad nimi nadzór sprawowali marszałkowie województw, którzy informowali, że system został wdrożony w terminie. Poza tym, wyjaśnia w piśmie Jarmuziewicz, widząc konflikt na linii PWPW ITS skutkujący brakiem możliwości egzaminowania w niektórych WORD-ach postanowił wydać rozporządzenia, które wprowadziły w ośrodkach tzw. papierowy obieg dokumentów. To nie wszystko. Wiceminister pisze, że zgłosił także prokuraturze podejrzenie popełnienia przestępstw przez pracowników ITS.
Tadeusz Jarmuziewicz uważa także, że osoby, które nie zdały egzaminu teoretycznego po 19 stycznia, powinny mieć pretensje do OSK. Dlaczego? Były tam źle szkolone.
jaz
Buta, arogancja i zadufanie POlityków PO… nic nowego…
Biedny Pan Jarmuziewicz – On niczemu nie jest winny – to inni.
Gratuluję poczucia odpowiedzialności.
i znowu WORDy winne…co za gbur. Wszystkie rozporządzenia wydane na ostatnią chwilę a jakiej sa jakości wiedzą ci co muszą je stosować. W połowie września ukazało się rozporządzenie, dziurawe jak ser szwajcarski a od stycznia miało wszystko grać i buczeć. Od stycznia do maja upłyneło kilka miesięcy a motocyklista nadal w trampeczkach do egzaminu może podejść a motocyklowych na rzep lub suwak już nie. Przecież było tyle czasu na poprawienie tego gniota.
Z tego wynika, że wszystko jest jasne winne są OSK, bo powinny wyczytać z fusów nadchodzącą przyszłość
Jak ma być dobrze skoro minister jest tak ograniczony że nie wie która godzina a wiceministrowi rozum odebrało bo bredził w sejmie i nic się nie zmienił – nachlał się bimbru z drogowcami.
Panie ,ciągle ,ministrze Jarmuziewicz ,panie ,ciągle ,dyrektorze Bogdanowicz macie szczęście do obdarzonych anielską cierpliwością szefów.To ,że krętacząc robicie idiotów ze zwykłych obywateli to rozumiem. Jesteście przyzwyczajeni do bezkarności. Ale , żeby obrażać inteligencje swoich szefów ! To się musi żle skończyć. Przecież uokp miała wejść w życie w lutym 2012roku ! Gdyby nie wasza,osobiście wasza ,nawalanka to rzeczywiście mielibyśmy 11 miesięcy do 19 stycznia 2013 roku -do granicy wytyczonej przez dyrektywę unijną – i wszyscy mieliby szansę zdążyć ze wszystkim. To pan panie ,jeszcze niestety ,ministrze Jarmuziewicz w styczniu 2012 roku w swoim przemówieniu sejmowym oszukał posłów i premiera , że rozporządzenia są na wylocie z RCL-u, a faktycznie zostały opublikowane we wrześniu 2013 roku !
cd. Zlekceważyliście głos konwentu Marszałków ,którzy ostrzegali we wrześniu 2013 r. w Zielonej Górze. Listę zlekceważonych przestóg ,które przez swoją arogancję ,butę i głupotę macie obaj na swoich sumieniach można długo ciągnąć. Mam nadzieję ,że już na odchodnym ,zakpiliście z leaderów organizacji osk ,’sprzedając im Niderlandy ” w postaci szybkiej nowelizacji nowelizacji uokp i rozporządzeń. Prezesi są przyzwyczajeni , żeby gonić króliczka ,ale nie złapać go. My prosty lud doponiemy króla i nasypiemy mu soli pod ogon. W Warszawie.Jeżeli chodzi o reformę uzyskiwania prawa jazdy w Polsce ,jesteście czymś najgorszym co się mogło temu państwu przytrafić. A kysz ,znikajcie.
A to ciekawe ,że już był 13 września 2013 ! Kurcze całe wakacje przespane.A kysz ,a kysz Kubisiu !
Mareczku napisz coś mądrego.Jesteś bystry(jak woda w klozecie),więc napisz czy „minister kłamie,czy mówi prawdę?
Twoje komentarze naprawdę błyszczą.
„Coś ci Kierowniku pojęcia się pomyliły ! Chciałeś dowcipem błysnąć a tu słoma z papuci wyszła.”
Zmień lekarza twój cię oszukuje….lecz nogi bo na głowę za późno…
Do wyborów coraz bliżej jestem ciekawy kogo będziecie winić za swoją przegraną . Pamiętajcie ,że ci kursanci, instruktorzy ,pracownicy WORD-ów to wszystko elektorat który was brzydko mówiąc oleje, tak jak wy olaliście ich.
Kto zatem odpowiada za takie oczywiste błędy jak brak rozszerzenia uprawnień dla instruktorów z kategorią A? Kto odpowia za ten bałagan prawny dotyczący np.definicji zatrudnienia.Kto odpowia za rażące i powszechnie znane blędy w rozporządzeniu dotyczącym motocykli.Kto odpowiada za wstrzymanie w całej Polsce szkoleń na kategorię AM i A2? Dla czego nie możemy rejestrowąć OSK szkolących od dawna na Kat A i obecnie chcących szkolić na , A,A1,A2oraz AM? Kto odpowiada za organizację egzaminów państwowych oraz brak spójnego systemu dla starostw, OSK i WORD ? Chyba jest już najwyższy czas aby otrzymać od przedstawicieli resortu, konkretną odpowiedż.Będzie nam wtedy wszystkim o wiele łatwiej zanalizować przyczyny powstałych błędów i przystąpić do ich natychmiastowej eliminacji .
Z poważaniem W.Sz
Niestety nie odpowiada nikt z urzędników, ponieważ w tym kraju urzędnik to takie dziwne stanowisko, że nie ponosi się totalnie żadnej odpowiedzialności za swoje błędy.
Ja niedługo, dzisiaj urlopowany ale niedługo wyrzucony z ministerstwa. Takiej arogancji i bezczelnosci dawno nie widziałem.
Panie w .sz jak się pan czuje gdy z Pana M.I . robi głupka , moze jeszcz jedno nic niedające spotkanie w M.I to tak ładnie nieć foto z Ministrem. Nastał czas na radykalne pociągnięcia a nie skomlenie teraz należy dzialać aby skonsolidować środowisko i upomnieć się o porządek w M.I bo panuje tam totalny bałagan
za slaba zdawalność winne osk! ! !
za system Teleinformatyczny winne WORDY! ! !
za Wielki BUBEL jakim jest Ustawa o kierujących Ministerstwo! ! !
szkoda, że ten Pan z trotylem nie wjechał do sejmu może wtedy choć troche sie bali ludu!
Ja też znalazłem winnych za całokształt ,brak nadzoru, spóżnione rozporządzenia , . i głupio napisana ustawa . Wskazuję winnych TO MINISTERSTWO INFRASTRUKTURY a teraz kto wyciągnie wnioski Tusk już grozi palcem a kiedy będą rezultaty
Dlaczego winne OSK? Uczymy kursantów czytać drogę, rozumieć znaki i poruszać się nie stwarzając zagrożenia dla siebie i innych ale jak MI daje na egzamin testy typu WYMIAR tablicy rejestracyjnej, to co się dziwić że jest niski poziom testów? PO CO TO KOMU PYTAM SIĘ?
Mój kolego to była ironia. za całość odpowiada ministerstwo ktore przez 10 lat pracowało na „Super ustawą ” która tak naprawde była przygotowywana na kolanie przed wejsciem w zycie (ponieważ UE kazała wcielic inaczej kary pienieżne). Gdzie tak bardzo upragniony CWPIK gdzie bezpieczenstwo na drogach?
Pingback: หุ้นดาวโจนส์ คืออะไร ?
Pingback: sciences4u
Możliwość komentowania została wyłączona.