Po wejściu w życie ustawy o kierujących kandydat, zanim zgłosi się do OSK, musi odwiedzić wydział komunikacji, aby otrzymać profil. Czy obawy, że niektórzy urzędnicy będą instruowali, gdzie lepiej iść, a gdzie nie, właśnie się sprawdzają?
Dotarły do nas informacje o dwóch przypadkach podejrzenia o to, że urzędnicy zakładający profil kandydata faworyzowali jakiś ośrodek lub odradzali korzystanie z oferty danej szkoły.
O pierwszej sprawie poinformowała w czerwcu „Gazeta Wyborcza”. Do dziennikarzy zgłosił się właściciel jednej ze szkół jazdy w Opolu. Jak poinformował dziennikarzy, do jego szkoły przyszedł kursant, który poinformował go, że w trakcie zakładania profilu kandydata w wydziale komunikacji urzędniczka zapytała go, jaką szkołę nauki jazdy wybrał. ? Gdy jej odpowiedziałem, stwierdziła, że lepsza jest inna. I podała nazwę konkretnej szkoły – opowiada. Kursant dodaje również, że z zachowania urzędniczki można by wnioskować, że otrzymała coś w zamian za to, by przyszłym kursantom zachwalać właśnie tę szkołę. Właściciel OSK nie spodziewał się, że sytuacja będzie się powtarzała. ? Gdy jedna z moich przyszłych kursantek miała tam pójść, uczuliłem ją na pytania o szkołę. Okazało się, że znów jako najlepsza została wymieniona ta sama szkoła X. Co można w takiej sytuacji myśleć? Bo dla mnie to wygląda jak przekupienie urzędnika ? stwierdza w rozmowie z dziennikarzami.
Dziennikarze „GW” o sprawę zapytali w magistracie. Naczelnik zapewnił jednak, że w wydziale komunikacji nie mogło dojść do takich sytuacji. Zapowiedział przy tym, że mimo to sprawdzi doniesienia i uczuli pracowników, by nie sugerowali kursantom, do jakich szkół mają się zapisywać.
O podobnej sytuacji poinformował nas właściciel OSK w Stargardzie Szczecińskim. Trzy klientki powiedziały mu, że jedna z pracownic wydziału wypytywała je o wybór szkoły jazdy i odradzała im zapisywanie się do prowadzonego przez niego ośrodka. – Uświadomiłem sobie, ile takich osób mogło zostać zniechęconych od wejścia w życie nowych przepisów i zdecydowałem się napisać skargę.
Właściciel podejrzewał, że stoi za tym pracująca w wydziale komunikacji obecna żona jego ojca, z którym jest on od dłuższego czasu w konflikcie. Taki zarzut został zresztą sformułowany w skardze, która trafiła do starosty stargardzkiego 1 lipca. Pracownica – jak czytamy w piśmie – „wykorzystując zajmowane stanowisko w celach prywatnych kontynuowała w sposób wyrafinowany i świadomy chęć pozbawienia mnie dobrego imienia oraz zarobku z prowadzonej działalności”.
Jak poinformował nas właściciel szkoły, wcześniej już sygnalizował sprawę szefowej wydziału komunikacji. – 13 czerwca została sporządzona notatka służbowa w obecności świadka – opowiada. -Potem zażądałem od starostwa niezwłocznego wyciągnięcia konsekwencji służbowych, karnych, włącznie z rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia w trybie dyscyplinarnym wobec wspomnianej osoby.
My również zapytaliśmy starostwo w Stargardzie Szczecińskim, co zamierza w tej sprawie zrobić. Po miesiącu otrzymaliśmy e-mail, w którym czytamy: „W odpowiedzi na zgłoszoną skargę zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające zgodnie z obowiązującą w starostwie procedurą załatwiania skarg i wniosków mieszkańców. W wyniku postępowania skarga Pana Tomasza Ołtuszewskiego została uznana za bezzasadną”.
Dokładne uzasadnienie rozstrzygnięcia otrzymał kierujący skargę właściciel OSK. Jak mówi w rozmowie z nami, starostwo stwierdziło, że zeznania kursantki nie znajdują potwierdzenia, bowiem osobą odpowiedzialną za stworzenie profilu dla niej była inna pracownica. – Wiedziałem o tym, że na pieczątce znajduje się nazwisko innej pracownicy, jednak trzy osoby opisały mi ową panią i nie mam wątpliwości, która z urzędniczek z nimi rozmawiała – tłumaczy właściciel ośrodka. – Przy tworzeniu profilów pracują dwie osoby, które znacznie się różnią wyglądem. Kursantki dokładnie opisały urzędniczkę. Dlaczego nie wezwano tych osób na zeznania?
Autor skargi zaznacza, że sprawy tak nie zostawi i zamierza skierować ją do prokuratury. – Mam nadzieję, że tam rzetelnie zajmą się tą sprawą i przesłuchają
Maciej Piaszczyński
Dobrać się im do skór.
Oczywiście, że to było do przewidzenia. Takie osoby powinny być odsunięte od pełnionych funkcji.
stworzono nowe stanowisko korubcyjne,
czy nie lepiej by było aby to ośrodek zgłaszał kursanta gdyż bardzo łatwo takiego urzędnika pomówić o udzielanie informacji o 0SK lub udowodnić że takiej informacji udziela
Pingback: สล็อต ฝากถอน true wallet เว็บตรง 888pg
Pingback: find out here now
Pingback: Anabolic Steroids Price
Pingback: เว็บหวยสด
Możliwość komentowania została wyłączona.