Przejdź do treści

Zawodowe dylematy instruktora

instruktor nauki jazdy

Działalność gospodarcza jest trochę jak gra polegająca na układaniu puzzli. Czasami są one bardzo trudne do ułożenia. Czasami denerwują, wyzwalają emocje, nawet i negatywne. Ale pomyślmy o tym, jaką dają satysfakcję, kiedy są poprawnie ułożone.

Zarządzanie to zbiór działań (obejmujący planowanie i podejmowanie decyzji, organizowanie, przewodzenie, czyli kierowanie ludźmi i kontrolowanie) skierowanych na zasoby organizacji (ludzkie, finansowe, rzeczowe i informacyjne) wykonywanych z zamiarem osiągnięcia celów organizacji w sposób sprawny i skuteczny.

P. Drucker – guru światowej teorii zarządzania – stwierdził, że zarządzanie dotyczy przede wszystkim ludzi. Jego celem jest takie współdziałanie wielu osób, które pozwala zneutralizować słabości i maksymalnie wykorzystać talenty i silne strony uczestników.

Analizując proces zarządzania, musimy najpierw odpowiedzieć na pytanie: jak traktujemy zarządzanie, a więc czy uważamy, że zarządzanie jest sztuką czy też tylko nauką. Doświadczenie podpowiada, że jednym i drugim.

Zarządzanie personelem. Co to takiego?

Biorąc pod uwagę czynnik ludzki, który w procesie zarządzania jest najważniejszy, można wyodrębnić dziedzinę określoną mianem zarządzania kadrami (personelem). Pokrótce można ją określić następująco:

– to wszelkie działania umożliwiające ludziom pracującym i zatrudnionym w firmach dobrą organizację, komunikację, koordynację w obszarze spraw pracowniczych.

– kierowanie ludźmi jest ciągłym rozwiązywaniem problemów, które występują w układzie przełożony – podwładny.

– ludzkie zachowania, odczucia i postawy są niekiedy bardzo różne. To konsekwencja zróżnicowania samych ludzi, którzy mają różne doświadczenia, poglądy i aspiracje, czasem różnie też widzą swoją rolę w organizacji i rolę kierownika w urzeczywistnieniu ich celów.

– kierowanie jest więc procesem planowania, organizowania, przewodzenia i kontrolowania działalności osób pracujących w danej organizacji oraz wykorzystania wszystkich innych jej zasobów do osiągnięcia ustalonych celów.

Pytania instruktora

Jak odnieść powyższe stwierdzenia do działalności OSK? Jakie pytania w tej sytuacji mógłby zadać sobie instruktor?

– jakie są moje relacje ze współpracownikami?

– jeżeli jestem zatrudnionym instruktorem, jakie są moje kontakty z innymi instruktorami oraz szefostwem?

– jestem otwarty na współpracę czy raczej nastawiam się na rywalizację?

– jestem nastawiony na rzetelne szkolenie czy tylko wypracowywanie godzin?

– czy nawiązując współpracę z nowym współpracownikiem, kursantem, kieruję się stereotypami?

– czy podświadomie jestem nastawiony na atakowanie i krytykowanie innych?

– czy wobec powyższego nastawiam się na otaczającą mnie rzeczywistość pozytywnie czy negatywnie?

– czy odreagowuję swoje niepowodzenia na innych?

– czy praca instruktora (już) mnie nudzi?

– co muszę zmienić, ulepszyć, nad czym popracować, aby ponownie stała się ona dla mnie atrakcyjna?

Pytania szefa ośrodka

Jakie pytania mógłby zadać w tej sytuacji właściciel szkoły jazdy?

– jakie są moje relacje z pracownikami?

– czy umiem ich motywować?

W tym miejscu warto przytoczyć następujące sentencje: „Większość nauczycieli traci czas na zadawanie pytań, które mają ujawnić to, czego uczeń nie umie, podczas gdy nauczyciel z prawdziwego zdarzenia stara się za pomocą pytań ujawnić to, co uczeń umie lub czego jest zdolny się nauczyć” oraz „najważniejszą motywacją w edukacji i w życiu jest przyjemność płynąca z pracy, przyjemność płynąca z jej owoców oraz świadomość znaczenia, jakie one mają dla całej społeczności”.

Czy można się z tym nie zgodzić? Oto kolejne pytania:

– czy potrafię dawać dobry przykład?

– czy jestem dla swoich podwładnych przyjacielem, ojcem, mentorem, nauczycielem, czy raczej kolegą, kumplem, a może wyzyskiwaczem?

– czy firmę traktuję jako maszynkę do zarabiania pieniędzy, czy raczej obszar do rozwoju siebie i przede wszystkim swoich pracowników?

– czy faktycznie chcę, aby moi pracownicy byli zadowoleni z pracy w moim OSK?

– liczą się tylko moje potrzeby czy też liczą się potrzeby innych, również kursantów?

– potrafię rozmawiać czy raczej narzucam swoją wolę innym?

– czy potrafię przyznać się do błędów, które przecież jako człowiek popełniam?

– czy manipuluję ludźmi?

Zarządzanie finansami

Zarządzanie kadrami to tzw. miękkie zarządzanie. W biznesie przecież równie ważne są finanse. Bez nich firma nie może funkcjonować. Czym jest zatem zarządzanie finansami?

To dziedzina zarządzania związana z zasobami finansowymi organizacji. Zadaniami zarządzania finansami jest realizacja następujących zadań szczegółowych:

– planowanie finansowe (budżetowanie)

– realizacja planu finansowego

– kontrola (controlling realizacji planów finansowych).

Odpowiednie zarządzanie zasobami finansowymi jest czynnikiem wspomagającym realizację pozostałych dziedzin zarządzania, w tym zarządzania strategicznego, zarządzania projektami inwestycyjnymi i zarządzania operacyjnego. W ostatnich numerach „Szkoły Jazdy” dużo uwagi poświęciłem problemom tzw. zarządzania twardego, czyli poświęconego finansom firmy. Warto przypomnieć, że jednym z celów zarządzania finansami jest kształtowanie optymalnej struktury aktywów, czyli procentowego udziału ich składników w ogólnej wartości całej organizacji. Struktura aktywów wpływa na relację między stopą zwrotu a poziomem ryzyka operacyjnego. Największe znaczenie dla kształtowania tej zależności ma polityka przedsiębiorstwa, odnosząca się do należności, zapasów i środków pieniężnych.

Zarządzanie finansami przedsiębiorstwa polega na: pozyskiwaniu źródeł finansowania działalności firmy (kapitałów) oraz lokowaniu ich w składnikach majątkowych w sposób pozwalający na realizację strategicznego celu, jakim jest maksymalizowanie korzyści. W świetle powyższych informacji rodzą się kolejne pytania, które doskonale wpisują się w tytuł listopadowego artykułu.

– czy jestem instruktorem i jednocześnie menedżerem firmy?

– czy umiem korzystać z informacji finansowych?

– czy mam rozeznanie w strukturze przychodów i kosztów firmy (miesiąc, kwartał, półrocze, rok)?

– generuję zyski czy straty?

– czy tworzę plany finansowe (to nie są pojęcia zarezerwowane wyłącznie dla korporacji czy instytucji budżetowych)?

– czy potrafię zarządzać kosztami?

– czy tworzę raporty kosztowe i przychodowe (wykresy, tabelki)?

– czy potrafię zarządzać finansami OSK i własnymi osobistymi finansami?

– czy potrafię stosować się do zaleceń zarządzania personelem?

– czy potrafię motywować siebie i innych?

– czy potrafię tworzyć dobry klimat organizacyjny?

– czy warto mieć tego rodzaju pytania i dylematy?

Dylematy związane z zarządzaniem towarzyszą nam każdego dnia. Zarządzanie, jak zresztą w ogóle tzw. biznes, to rzecz całkiem przyjemna, dająca bardzo dużo satysfakcji, ale pod warunkiem mądrego ustawienia sobie wszystkich spraw, zarówno zawodowych, jak i rodzinnych. Dobry klimat w firmie, poprawne relacje, a także praca nad sobą i swoim zespołem ma bezpośrednie przełożenie na różne rodzaje satysfakcji. Jedną z nich jest satysfakcja finansowa. Działalność gospodarcza jest trochę jak gra polegająca na układaniu puzzli. Czasami są one bardzo trudne do ułożenia. Czasami denerwują, wyzwalają emocje, nawet i negatywne. Ale pomyślmy o tym, jaką dają satysfakcję, kiedy są poprawnie ułożone. Tego dobrego ułożenia – zwłaszcza w prowadzeniu naszych OSK – życzę wszystkim czytelnikom. Oby wiodło się nam lepiej.

Paweł Żuraw

2 komentarze do “Zawodowe dylematy instruktora”

  1. Pingback: ufabtb

  2. Pingback: คาสิโนออนไลน์เว็บตรง

Możliwość komentowania została wyłączona.

Koszyk zakupowy0
Brak produktów w koszyku!
0